#16

#16

O tym co się działo przez ten tydzień niestety się nie dowiecie, tego nie da się opisać.
Próbuje się ogarnąć, odnaleźć. Moje życie zmieniło się o 180 stopni. 
Krzyś wczoraj pojechał, a ja biorę się za naukę angielskiego. 
Pisałem Wam że to najkrótsza notka jaka pojawi się na tej stronie ;)
.
.
.
.
.

9dni.

#15 Zakupy z rodzicami

Nie było tak źle, ale zdziwiłem się że w ogóle przyjeli moją propozycje jechania do galerii!
Już w pierwszym sklepie kupili mi na chłodny wieczór kurteczkę z NY. O dziwo mama sama mi to zaproponowała. Tata chciał kupić sobie jakieś dresy ale nie było rozmiarów, dlatego pocieszył się kupnem skrzynek na narzędzia. Zanim poszliśmy do Auchan'a poszliśmy zostawić w samochodzie rzeczy które wczesniej kupiliśmy, oczywiście GDZIE JEST SAMOCHÓD, gubiliśmy się po tym parkingu szukając samochodu pare minut aż w końcu okazało się że jest na drugiej stronie parkingu... so..
W Auchanie nakupiliśmy dużo ciasta i słodyczy które do tej pory nie zostaly zjedzone. Poprosiłem tate również o to żeby kupił sushi, kupił i co? I sami musieliśmy zjeść bo bratu i mamie nie posmakowało. Damian kurzach kazał rodzicom kupić ostrygi, zaraz biorę się za ich robienie, nie mam pojęcia w jaki sposób je zrobie, ale obiecuję że będą bardzo smaczne!

Nie jade do Szczecina, po rozmowie z tatą uznaliśmy że lepiej pojechać rodzinnie do Gdańska :)

Jutro zapewne przyjezdza Krzyś z Włocławka, to będzie mega tydzień ;)

Miłego dnia!
#14

#14

Hejhejhej!
Oczywiście jak to pogoda w te wakacje, psuje każde plany! Raz pada a jak można sie udusić!
Jak tu sobie planować kolejne dni(??) Całymi dniami jestem zmęczony bo nocami uczę się angielskiego, TAK JA TEŻ SIĘ POTRAFIĘ UCZYĆ. We wtorek byłem z Talą na ognisku u Sandi, było bardzo fajnie, poznałem dużo nowych osób, czyli już wtedy mogłem uznać ognisko za udane, bo jak każdy wie poznawanie nowych osób przynosi mi wiele przyjemności. W połowie ogniska pojechaliśmy z Talą do Maka coś zjeść, zostawiliśmy tam po sobie mega chlew, gorzej niż świnki i wróciliśmy z powrotem na ognisko, Tala wypiła piwo i wróciliśmy do domów.

Wczoraj miałem jechac do klubu, ale niestety jedna z naszych kolezanek nie miała 18lat i jej nie wpuścili, a wiadome że nie zostawimy naszej kolezanki a sami nie będziemy sie bawić więc Andzia zadzwoniła po Daniela i poszliśmy posiedzieć i pogadać na miasto. Niby nie poszliśmy do klubu ale było bardzo przyjemnie, nie żałuje.

Dzisiaj byłem tylko na sesji, efekty zobaczycie niżej, a teraz moje plany na kolejne dni:D

JEDZIEMY DO SZCZECINA!
MIAŁEM NIE JECHAĆ W TE WAKACJE, ALE JEDNAK!
25-28 witamy Szczecin z Andzią i Klusią.
Będzie zabawa?! Będzie!
Gdyby ktoś chciał się spotkać, wystarczy napisać, nie wstydzić się bo sprawiacie mi tym przyjemność!:)
Uwielbiam swoich czytelników i żadnemu nie odmówię spotkania, chociażby na chwile;)
Wykorzystajcie tą okazję bo myślę że dłuuuuugo nie zawitam w Szczecinie.
Najbliższa okazja będzie wtedy gdy zostane modelem i będę miał tam sesję HAHAHA
NO TO SIE UŚMIALIŚMY...... CZYLI JUZ NIGDY TAM NIE BEDE ;DDD















#13

Myślałem że na 18 rodzinnej będzie źle, ale było nawet super, nie wiedziałem że to tak będzie fajnie wyglądało. Wszyscy byli dla siebie mili, to dziwne. Zdenerwował mnie tylko tatuś bo to ja miałem się dzisiaj najebać a nie wracać samochodem do domu hahah... Było tyle jedzenia, że nie wiedziałem co jeść pierwsze, więc zjadłem tylko obiad i nie jadłem nic więcej ahhaha, tak. Oczywiście Torta zjeść już musiałem bo wyglądał tak apetycznie że nie mogłem się oprzeć.

Po skończonej 18stce odwiozłem rodziców do domu i pojechałem do Madi, gdzie czekałem na nią ponad 30min aż łaskawie przyjedzie, nie lubie jak ktoś się spóźnia a sam zawsze to robie hahha ;d

Wczoraj pojechałem z blubels do Lublina na zakupy, łaziliśmy po tych sklepach jak jacyś zlodzieje, kilka razy wchodzilismy do jednego sklepu, ja nic sobie nie kupiłem a Kaśka tylko okulary ahhaha, ale było mieszne, w drodze do Lublina łzy ciekły mi po policzkach ahah.
Po powrocie z Lublina zajechałem do bff z klasy przywitać się bo w końcu wróciły z Zakopanego!
Dostałem świetną koszulkę batmana od Taluni która pewnie dzisiaj założe na ognisko na które ZAPEWNE jedziemy, jeszcze nic nie wiadomo.

Jutro do clubu Riviera z Andzią i Mgiełką, mam nadzieje że będzie mega fajnie :)

#12 18stkowo

Ach, tak szybko dorastają!
Bartek jako drugi w rodzinie skończył 18 latek! A kto skończył jako pierwszy? No kto, no Damzi!
W piątek z samego rana miałem gorączkę, było aż tak źle że nie mogłem usiedzieć przed komputerem i poszedłem spać, wstałem koło 15 dzięki telefonowi Nelly która obudziła mnie faktem że mielismy jechać po prezent urodzinowy.

Imprezke zaliczam do udanych, była fajna atmosferka i supi osoby. Nie czułem się wtedy aż tak źle, a nawet bardzo dobrze, ale gdy wróciłem do domu znowu gorączka mnie rozjebała i trząsłem się pod kołdrą jak cziłała XD Rano już było wszystko w porządku więc postanowiłem jechać do Lublina napić się bro ze znajomymi, oczywiście pogoda nie dopisała żeby pić w plenerze więc posiedzieliśmy chwile w Plazie, zjedliśmy i poszliśmy do "Piwnicy'' na oczekiwane piwo.

W drodze powrotnej poszliśmy pod Zamek, była tam jakaś scena i jakiś koncert zagraniczny, posiedzieliśmy pogadaliśmy i pojechaliśmy do domku :DD

A dzisiaj osiemnasteczka rodzinna, JEZU JA NIE CHCE SIEDZIEĆ Z RODZINĄ ;(

*BEZ ZDJĘĆ*


#11 Nadesłane

#11 Nadesłane

Nadesłane pocztówki z całej Polski i zza granicy!!! Nie wszystkie zostały sfotografowane, ale zrobie to przy następnej notce. Najpierw przepraszam że to tak długo trwało, ale jestem zabiegany i cały czas cos robię.
Jestem szczęśliwszy z każdą nadesłaną pocztówką przez Was!
Zostałem zaskoczony nadesłanymi listami i rysunkami, nie wiedziałem co powiedzieć, w ogóle zatkało mnie to co pisaliście w listach. Trzeba mieć zaufanie do kogoś żeby coś takiego komuś napisać, cieszę się że mam Was ''przy sobie'' ;)















DZIĘKUJĘ I CZEKAM NA WIĘCEJ PRZESYŁEK!!!


Wczoraj poznałem mega osoby, pierwszy raz od jakiegoś czasu pojechałem sobie ot tak o na miasto ze znajomymi i nie żaluje że to zrobiłem. Było naprawdę zajebiście. Nie wiedziałem że potrafię tak o rozmawiać otwarcie z osobą którą poznałem dosłownie kilka godzin wcześniej. Nigdy tak nie miałem, co się dzieje. Zawsze się wstydziłem osoby którą poznałem i zostałem z taką osobą sam na sam, nigdy nie moglem wykrztusić z siebie żadnego słowa, a teraz nie mogłem się zamknąć :DDD

PSUJE SIĘ POGODA, NIECH SIĘ POPRAWI
HALO TAM NA GÓRZE!!!
SĄ WAKACJE!!!
CHCEMY SŁOŃCE I UPAŁY!!!

Planów obecnie brak

DZIŚ MÓJ BRAT CIOTECZNY KOŃCZY 18LAT!!!
100LAT!!!

Jutro impreza! bawimy się, ale Cie uchlam cieciu :D




#10

#10

Od ostatniej notki w ogóle nie odpocząłem, cały czas coś robie. Wczoraj wybraliśmy się z Radkiem, Andzią i Mgiełka do Klubu, nie sądziłem że będzie tam tyle znajomych nawet z moich okolic! Było przecudownie!
Poznałem bardzo dużo nowych osób, widziałem osoby których nie widziałem już jakiś czas.

Co więcej, nic więcej. Nie mam żadnych nowych zdjęć, planów również. Siłownia musi poczekać bo nie mogę znaleźć dobrej. Tatuaż też musi poczekać. Dziś przyszły mi dresy które zamawiałem aaaaaa! Cudownie! Teraz niecierpliwie czekam na wygraną bluzę w konkursie!:)

Dzisiaj jedziemy nad jeziorko, odprężyć się, popływać, odpocząć chociaż trochę.
Może w końcu poznam kogoś z kim będę mógł spędzać dotychczas samotne wieczory ;)

3majcie się ciepełko :*

#9?

#9?

Jestem zmęczony, zacznę pisanie od narzekania. Nic nie pisałem bo nie miałem kiedy. 
Dziś znów noc spędziłem poza domem, trochę żałuje tego wyjazdu bo wszystko się popieprzyło, ale była to 18stka Nelly więc nie wypadało nie jechać. Osiemnastkę zrobiła nad Jeziorkiem Białką, wczoraj wyjazd miał być z Lublina o godzinie 14, a pojechaliśmy 15.30. Półtorej godziny smażyłem się na przystanku słuchając narzekań każdego, na każdego. 
Jedynymi rzeczami które mnie pocieszają z wczorajszego dnia i nocy są takie że popływałem i najebałem się jeszcze zanim zapadła noc;) Oczywiście nie wyspaliśmy się, chore akcje chorych ludzi, dwie godziny snu to stanowczo za mało. O 6 rano wyszliśmy na przystanek i czekaliśmy na autobus do 7.55. Spałem w autobusie z Białej do Lublina i z Lublina do Lubartowa. Nic nie zdążyłem zrobić po przyjeździe do domu i musiałem od razu iść pomóc mamie zrywać porzeczki. I oto jestem. Zmęczony, brudny i śmierdzący Damzejek.

Dostałem kolejne pocztówki, ale wstawie ich zdjęcia przy kolejnym wpisie, wybaczcie ale padam na ryj. 
Dziś odpoczywam, nigdzie nie jadę, zaraz pewnie pójdę pod prysznic i spać, obudzę się wieczorem i znów wezmę prysznic i znów się położę. 

Kolejną sesję mam w poniedziałek, z Kają, wątpię że kojarzycie tego fotografa bo miałem z nią zaledwie jedną sesję, krótką, ponieważ pogoda nam nie dopisywała. Ale teraz polecimy na OSTRO.

Czasami nie wiem co mam myślec o zachowaniu niektórych osób, czasami są żałośni do tego stopnia że masz ochotę ich zabić, a czasami tak bardzo kochani że nie mielibyśmy serca ich skrzywdzić. Tak w ogóle, teraz sobie uświadomiłem że jestem na maxa wkurwiony. Jebać. Jakby ktoś chciał wiedzieć cokolwiek lub jakieś szczegóły ostatnich dni mogę odpowiedzieć na wasze pytania na asku./mejdol

Miałem wstawić zdjęcia z sesji więc oto kilka.
Więcej zdjęć znajdziecie na fp który jest podany w pasku na górze i po prawej stronie.




















PA
#8 Konkursik Wygrany

#8 Konkursik Wygrany

Dziękuję Wam za 10 000 wyświetleń!!!
Witam i o zdrówko się pytam!
Wczoraj wziąłem udział w konkursie w którym była do wygrania dowolna rzecz ze sklepu którą sam sobie wybieram. Było ciężko ale wygraliśmy i mieliśmy prawie 300 głosów przewagi! Dziękuję Wam raz jeszcze za pomoc z wgraniem w tym konkursie z chłopcem z podstawówki który miał bota na lubienie komentarzy....;) Tak, nie ściema, niestety taka jest prawda, że teraz mozna kupić nawet polubienia w internecie co mnie strasznie przeraża.

Dzisiaj byłem na zdjęciach z Andzią, mam nadzieje że jutro zobaczycie już zdjęcia które robiliśmy w Firleju.
Madi dziękuję za robienie zdjęć, a Julicie i Kaśce za to że były i dotrzymywały nam towarzystwa!
SWOJA DROGĄ!!! JULITA STO LAT!!!

Także ten, nic się nie zmieniło, pogoda do dupy.

Aaaa, zapomniałem! Doszło do mnie kilka pocztówek!
Czekam na więcej pocztówek z całej Polski, każdy może je wysłać!
O co chodzi? KLIKNIJ




ZAPOWIEDŹ SESJI?:)


Copyright © 2014 Damzej , Blogger