#Pięćdziesiąt 5

#Pięćdziesiąt 5

Witam!
Przyszła mi kolejna bluza z CHOIES, ten sklep jest po prostu znakomity!

BLUZA - KLICK - CHOIES

Pogoda strasznie się psuje, nos zamarza mi z samego rana jak wychodzę z domu. Cieplej już nie będzie na pewno, więc trzeba przygotowywać się na mroźną zimę - co oznacza wielkie zakupy! Nie mam kompletnie nic, co uchroni mnie przed śniegiem i odmarzającymi częściami ciała. W szkole jest znakomicie, poprawiam powoli oceny, co dziwne, nie z jedynek! Dostałem dziś z wosu 6 i dwie 4, w końcu piszę rozszerzenie na maturze, pora się za to wziąć. Jutro rano pisze konkurs o nowoczesnym świecie, trzymajcie kciuki. Zaraz mykam na doradztwo zawodowe, w końcu będę mógł z kimś o tym porozmawiać, potrzebuje tego od dłuższego czasu, nikt nie potrafi mnie nakierować na dobrą drogę. Po doradztwie jadę do Tali zrobić sobie.....
zobaczycie na następnej sesji;)
Następna sesja już niebawem, może na weekendzie. Zależy od pogody.
W planach na najbliższe dni jest tylko Krzysiek i przygotowywanie się do kolejnej edycji Hell's Kitchen.
Wydaje się to pewnie dla was śmieszne, ale to jak wszystko co robię;)

Zamówiłem teraz te dwie bluzy, podobają się?:)
KLICK \ KLICK

Kilka zdjęć od Andzi z dziś:
Fanpage Andzi ze zdjęciami - KLICK

























Buty - Air Force wysokie.
Bluza - CHOIES
Koszulka - Cedarwood state
Dresy - xxx

#Pięćdziesiąt 4

#Pięćdziesiąt 4

Od ostatniej notki minęło kilka minut, a ja już chce zaprezentować wam bluzy ze sklepu Sheinside które niedawno mi przyszły! Jak sami widzicie, są wspaniałe.

BLUZA KRZYSIA - KLICK - SHEINSIDE
MOJA BLUZA - KLICK - SHEINSIDE

Od pobytu w Warszawie nie działo się nic specjalnego, oprócz tego, że cały czas byłem z Krzysiem. Niestety już pojechał do domu, widzę się z nim już niedługo!
Mamy już pomysł na wakacje i już w tym tygodniu zamierzamy zarezerwować bilety. Gdzie? Dowiecie się niedługo z bloga Krzysia, który już dziś został założony. Sam nie mogę doczekać się jego pierwszej notki.

Pojawiły się już pierwsze projekty naszych koszulek które zaprezentuje przy kolejnym wpisie.
Są wspaniałe. Niedługo również zostanie zorganizowany konkurs w którym będą do wygrania bluzy które widnieją na zdjęciach. Więc bądźcie na bieżąco!!!

Wczoraj pojawiliśmy się w kinie na Igrzyskach śmierci. Osobiście, rozczarował mnie ten film. Spodziewałem się czegoś innego. Poprzednie części miały w sobie wszystko czego potrzebuje dobry film, w tej brakowało mi chociaż chwili wzruszenia. Pomijając to wszystko, plusami w tym filmie są znakomite piosenki które wpadają w ucho. np. KLICK i KLICK

Czuję zime! Zaczyna padać śnieg, zaczyna być strasznie mroźno, a ja nie mam jeszcze futra do kostek!
Może kolejna sesja odbędzie się przy kominku z kubkiem herbaty?:)
Zobaczymy!:) Ale w najbliższym czasie planuje zająć się nadrabianiem zaległości w szkole, mam ich strasznie dużo. Pomijając te nieprzyjemne sprawy związane ze szkołą, informuje was że przeszedłem do II etapu wojewódzkiego konkursu o mediach. Książki w dłonie i do nauki! Stawka jest wysoka, wspomniałem kiedyś o indeksach na studia które są do wygrania.

Edit. Edytuje post, bo znowu zapomniałbym napisać wam o pocztówkach!
Akcja pocztówka znów aktualna!:)
LINK - KLICK <-- Wszystkie informacje zawarte tu.
Dostałem od was bardzo dużo pocztówek. Dziękuję za wszystkie i czekam na więcej!:)
Za kilka dni dodam zdjęcia pocztówek które przyjdą mi w najbliższym czasie;)



Miłego oglądania zdjęć, widzimy się już niebawem ;)


















#Pięćdziesiąt 3

#Pięćdziesiąt 3

WARSZAWA PART II
Zatem po zakończeniu finału Hell's Kitchen Damian spotkał się ze mną i umówieni wcześniej z naszą koleżanką, która zapewniła nam u siebie nocleg wyruszyliśmy do jej mieszkania. Wieczór spędziliśmy na rozmowie o emocjach i wrażeniach jakie towarzyszyły podczas tego eventu a Damian zdobył inspirację przyszłego tatuażu w postaci rysunku, który został wykonany przez współlokatorkę Renaty.
Nazajutrz po pełno wartościowym śniadaniu, którym był kebab wyruszyliśmy na miasto. Przede wsztystkim chcieliśmy zobaczytć z bliska Tęczę na Placu Zbawiciela, która o dziwo dalej jest w stanie nienaruszonym co jak zakładam jest kwestią czasu bo jej puszczani z dymem za sprawą nietolerancyjnych Warszawiaków wydaje mi się być już tradycją.
Ze względu na to, że idzie zima i na zewnątrz jest coraz to zimniej za czym osobiście nie przepadam wierciłem Damianowi dziurę w brzuchu o to abyśmy pojechali do Arifa, czyli sklepu z plugami, tunelami itd po silikonowe plugi bądź tunele bo obecnie mam stalowe, które interpretują temperature otoczenia co przy minusowych temperaturach może zaowocowac nawet odmrożeniami ucha . Mając tylko informacje o jego lokalizacji ze strony internetowej wyruszyliśmy na Pragę. Mój instynkt jednak nas zawiódł i zamiast czekac na odpowiedni tramwaj zarzuciłem pomysłem aby wsiąść do innego bo ma podobną trasę. Trasa była tylko podobna i nic poza tym. Trafiliśmy na drugi koniec Warszawy ale dzięki pomocy przechodniów udało nam się dostać do miejsca docelowego. Dwie godziny z życia na błąkaniu się po mieście ale mimo wszytsko najważniejsze, że razem. Po dokonaniu zakupu wrócilismy do Centrum znów spotkać się ze znajomymi ale nie na długo bo była juz pora na to aby kupić bilety powrotne do Lublina. Na dworcu spotkało nas wielkie zaskoczenie i zażenowanie bo wszytskie kasy były okupowane przez ludzi stojących w kilometrowych kolejkach po bilet a biletomaty jak na złość nieczynne. Cóż pozostało nam tylko stanąć w jednym z tych 'slalomów' jakie tworzyli ludzie w kolejkach i liczyć na cud, że uda nam się kupić bilety na pociąg na czas. Oczywiście dzięki szybkości,precyzji i sumienności pracy bileterek z Warszawskiego Dworca nie udało nam sie zdążyć na czas. Na szczęscie mielsiśmy kolejny pociąg w trzydziestominutowym odstępie czasowym od poprzedniego ale szczęście w nieszczęściu bo wylecieliśmy z kolejki a stanąć na końcu jedneju z nich było równoznaczne z tym, że moglibyśmy już zacząć szukac sobie noclegu w Wawie. Na szczęście znalazła się dobra dusza, która wpuściła nas w kolejkę i udało nam się . Mając bilety i pewien jeszcze zapas czasu poszliśmy do Złotych Tarasów gdzie prawie poznaliśmy Mateusza Magę z obecnej Edycji Top Model ale niestety zniknął nam gdzies w tłumie ludzi i nie daliśmy rady go odszukać chociażby po to aby prosić o wspólne zdjęcie bo był jednym z moich faworytów tej edycji. Nie będe komentowął tego, że pociąg nam się opóźnił o jakieś 15 minut a na stacji w Warszawie Wschodniej mieliśmy 35 minutowy postój i brak ogrzewaqnia w naszym przedziele bo to codzienność PKP, najwżniejsze było to, że jesteśmy już w drodze do domu. Tyle z naszego pobytu w Warszawie, kolejny wyjazd szykuje się kiedy już dostanę projekt ze studia tatuażu i będę chciał go zrealizować co mam nadzieję nastąpi w przyszłym tygodniu, nie mogę się doczekac co dla mnie przygotują.
Zarzucę jeszcze na koniec dobrą rade dla osób podróżujących naszymi Polskimi kolejami aby starali się kupować bilety powrotne wcześniej niż na ostatnią chwilę żeby zaoszczędzić sobie zbędnego stresu.


KTÓRĄ BLUZE WYBRAĆ?
KLICK
KLICK
KLICK
KLICK
KLICK

Kilka zdjęć z Warszawy;)










































Copyright © 2014 Damzej , Blogger