100 PIERWSZYCH ZDRAD



Wygraliście? Ja wygrywam do chwili obecnej.

Wróćmy do tematu.

Już czwarty tekst zaczynam od numeru 1. Nadal nici. No cóż, nie chce was zanudzić – może uda się to jutro?
A może jutro jest dzisiaj jak wczoraj?

KTO!

TO!

WIE!

Jak każdy nastolatek odkrywałem swoje pociągi seksualne małymi krokami. Wiecie, w gimnazjum to był obciach przy kumplach powiedzieć, że ‘’jeszcze nie zaliczyłem’’. Siara. Ale z drugiej strony, dziewczyny to pociągało. W sumie nie wiem co jest fajne w dwu minutowym stosunku? Może chodziło im o sam fakt ‘’zaliczenia’’ prawiczka. Ba... Nie jestem taki głupi. Nie jedna słyszała ode mnie, że nim jestem. Jakoś się udawało. Udawany orgazm i jedziesz dalej? Przecież żadna kobieta nie zajrzy Ci do gumy. Dziewczyny! Może jak usłyszycie od faceta, że jest prawiczkiem w wieku 15 lat, po ‘’zakończonym szybkim stosunku’’ zajrzyjcie mu w gume, zanim wejdzie w was raz jeszcze.
Hm. Zaczynam chyba wchodzić na numer jeden. Dałem wam raczej mały przedsmak. Nie zaczynamy odliczania. Jeszcze nie.

Każdy człowiek marzy o swoim pierwszym razie z ‘’tą jedyną osobą’’. No ja niestety traktowałem to jako awans do dłuższego pieprzenia. Ale to chyba normalne u chłopaka? Nawet jeżeli byłem grzecznym poukładanym chłopcem, stwarzanie pozorów jest przepustką do wszystkiego.
Znałem wiele dziewczyn, które swój pierwszy raz miały zaplanowany od A do Z. Wszystko dopięte na ostatni guzik, a w praktyce większość  z nich puściła się z byle kim robiąc z siebie mega księżniczkę. Niektóre robią to do dnia dzisiejszego. Wiele pewnie z was została teraz urażona. Pamiętajcie, za prawdę się nie obraża i nie dziękuję. Chociaż, tak ciężko teraz o szczerość, że powinno się za nią dziękować na każdym kroku.

Teraz wkleję swój ulubiony cytat.

''Jeżeli coś do­tyka cię, znaczy: do­tyczy cię. Jeżeli­by nie do­tyczyło cię - nie do­tykałoby cię, nie zrażało, nie ob­rażało, nie drażniło, nie kuło, nie ra­niło. Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze.''

Jest wiele ludzi, jest wiele podejść. Chciałbym się czegoś o was dowiedzieć.


Piszcie anonimowo, to jest bardzo interesujące.

Cześć, jestem zero.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dlatego gimnazja chcą zlikwidować :-)
_efacio_

Copyright © 2014 Damzej , Blogger