Świąteczne miasta #Warszawa

I ruszyłem,.  Zaczynamy akcję  Świąteczne miasta Polski.  Właśnie znajduję się  w pociągu, który kieruje się w stronę Warszawy, gdzie znajduje sie moja stacja. Bardzo jestem podniecony  faktem podróży. Brakowało mi tego. Podróżowanie samochodem to nie to samo. Czuję się jakbym pierwszy raz jechał pociągiem,  a robiłem to dziesiątki razy. W przedziale mam czworo towarzyszów. Pani - która zwróciła  mi uwagę, że siedzę na jej miejscu, kobieta która słucha muzyki na słuchawkach, tak głośno, że w całym pociągu można urządzić dyskotekę. Po lewej chłopak wpatrzony w okno, - nie wiem czy żyje, nie ruszył  się od kilku minut i nawet nie mruga, a po prawej dziewczyna, która nie moze usiedziec na miejscu. Odczucia? Czuję się zestresowany, mam trochę do zrobienia. Tak jak powiedziałem na snapie (damzej) bede starał się publikować notki w pociągu, tak, żeby być z na bieżąco. Jakie miasta kolejne mam w planach? Zobaczymy.



ps. zmieniły się ceny biletów, nie wiem czy teraz,czy jakiś czas temu.

Edit. Dojechałem...

Ta podróż nie należała do najlepszych i najwygodniejszych..  W połowie drogi dosiadł się Pan, który miał  tiki nerwowe i baba, która  ciągle zwracała mu uwagę, żeby się uspokoił.  Nic nie byłoby w tym złego, gdybym nie budził się co 5 minut.

Na miejscu nie udało  mi się niczego sfotogafwać, zabrakło mi czasu. Przyjechałem za wcześnie, było zdecydowanie za jasno na obienie zdjęć ozdób świątecznych Warszawy. 
Nic się nie stało, post dodaję i edytuję go informując was o tym prawdopodobnie najpóźniej w poniedziałek.

Ruszamy dalej, kolejna stacja... Włocławek. 

Więcej na snapie - damzej.


ps. Nie było miejsc siedzących więc uśmiechnąłem się do Pani w okienku i dostałem miejsce dla niepełnosprawnych, ciekawe rozwiązanie na przyszłość. Do usłyszenia!