PO DRUGIEJ STRONIE OBIEKTYWU #9



Już noc. Maszyna została zwolniona - miliony myśli zostało puszczonych wolno. Każda pędzi w inną stronę. Jak je powstrzymać? I czy powinienem? Nie każda myśl jest pozytywna. Czy warto rozmyślać o tych negatywnych? Zaprzątać sobie głowę czymś, co nie miało miejsca, a nasze myśli odbiegają tak daleko, że posuwają się do najgorszych.
Nie potrafię ich powstrzymać. Z nieodczuwalnego podmuchu wiatru potrafię rozpętać burzę wyrywającą drzewa z korzeniami. Z małej mrówki potrafię zrobić wielkiego potwora, który sam ma ochotę mnie pożreć. Wiele razy zdarzyło mi się posądzić kogoś bezpodstawnie, tylko dlatego, że od małej niejasnej sytuacji moje myśl zbudowały własny scenariusz, z którego powstałby fenomenalny film science fiction. Czasami sobie myślę, że w każdą noc kiedy tracę panowanie nad tym co się dzieje w mojej głowie, mógłbym napisać doskonały scenariusz z którego powstałby zdumiewający film!





















3 komentarze:

Siostry Andrzejewskie pisze...

Bardzo fajna sesja! ;)

SiostryAndrzejewskie

Anonimowy pisze...

Damzej lepsze są zdjęcia skejciarek xD

Anonimowy pisze...

Słaby fit na pewno nie te buty

Copyright © 2014 Damzej , Blogger