150% z siebie


Jestem optymistą. W głównej mierze nastawiam się na najlepsze. Nie zawsze wszystko wychodzi po mojej myśli. Czasami jest inaczej, czasami jestem rozczarowany biegiem wydarzeń które mnie dotyczą. Jestem młodym człowiekiem, ciągle uczę się, jak radzić sobie z rozgoryczeniem. Wiele ludzi nastawia się na najgorsze, a w razie pozytywnego przebiegu wydarzeń są mile zaskoczeni, niestety - nie zaliczam się do tych osób, aczkolwiek przyglądając się na to z boku zapewne tacy ludzie mają łatwiej.
Są chociażby przygotowani na gorycz porażki. Widzę wszystko wokół w kolorach, widzę wszędzie uśmiechy na twarzach - wiem i czuję, że wszystko będzie dobrze. Małe rozczarowanie, czy plan, który nie poszedł po mojej  myśli - nie zatrzyma mnie w miejscu i nie przeszkodzi w realizacji mojego życia, w którym nie zawsze będzie układało się jak w scenariuszu filmowym.

Nigdy nie byłem osobą pesymistyczną. Zazwyczaj trzymam się od takich z daleka. Bycie osobą pozytywnie nastawioną do zaistniałej sytuacji jest już połową sukcesu. Nawet jeżeli powinie nam się noga - zawsze znajdzie się rozwiązanie poprzez które wyjdziemy z owej okoliczności z uśmiechem. Wystarczy dać z siebie 100+50. Oczywiście, procent...













Brak komentarzy:

Copyright © 2014 Damzej , Blogger