VERSACE
Hej, hooo!
Strona miała być, ale nie ma. Z resztą, widać. Doszedłem do wniosku, że nie jest to pierwszorzędna rzecz w którą muszę zainwestować. Jest mi to potrzebne, ale nie za wszelką cenę. Może niedługo.
Nic się nie zmienia, tylko pogoda, ale to chyba sami możecie zauważyć. Pozbyłem się depresji i jestem zmotywowany do działań. Zobaczymy na jak długo!
Koszulka: Versace
Kurtka: House
Buty: Adidas
Spodnie: Bershka
1 komentarz:
pusty jak oczy wersacze...
Prześlij komentarz