#6

Pojechałem w sobotę a wróciłem dzisiaj, nie tak jak planowałem, ale nie żałuje. Najlepiej spędzony weekend! Nie wiem jak to liczyć więc 3 DZIEŃ WAKACJI Witaj!

Jak ktoś czytał poprzednią notkę wie że byliśmy w Kazimierzu i Końskowoli jakąś wycieczką, jechał każdy kto chciał, dzieci, młodzież, starsze osoby. Na temat tych ostatnich nie będę się wypowiadał bo zaczyna mnie głowa boleć na samą myśl ile można rozmawiać w autobusie nie zamykając buzi ani na sekundę i nie łapiąc oddechu. To było najgorsze co mogło nas wczoraj spotkać, pomijając komary które chciały nas zjeść. 

Wczoraj pierwszy raz byłem w Końskowoli, wieś jak wieś, ale był Dzień Otwartych Drzwi, czyli każdy mógł pochwalić się swoimi maszynami rolniczymi, zwierzętami które można było kupić i po prostu wszystkim, taki festyn. Przenigdy nie widziałem chyba takich kogutów ozdobnych, takich pięknych królików i gołębi. Było na co zarzucić oko naprawdę. Z początku myślałem że zanudzimy się tam na śmierć ale na całe szczęście myliłem się. Dodam kilka zdjęć zrobionych nie przez nas, bo wstydziłem się latać z aparatem i robić zdjęcia zwierzaczkom. 

















Miałem rację, widoki Kazimierza Dolnego nas nie zawiodły, najpiękniejsza miejscowość w Lubelskim, polecam każdemu kto będzie w pobliżu odwiedzenia tego miejsca. W Kaziku byliśmy tylko, albo aż 4h bo kto już tam był kilkakrotnie nie będzie miał tam co robić. Pierwsze co zrobiliśmy jak wysiedliśmy z autobusu zaczęliśmy szukać jakiejś fajnej restauracji w której moglibyśmy coś zjeść. Następnie wylądowaliśmy na straganach z różnymi rzeczami, kupiłem sobie naszyjniczek, poszliśmy potem na Górę Trzech Krzyży gdzie już na samej górze nie mogłem złapać oddechu... A po powrocie do Serocka spakowałem się i pojechaliśmy nad Jeziorko, na rowerki i po dłuższym zastanowieniu zostaliśmy z Madi jeszcze na jedną noc w Serocku :D







Forever alone ;(












Prosiliście mnie żebym napisał gdzie będę w te wakacje na sto pro
więc
BIAŁYSTOK
KIELCE
WROCŁAW
KRAKÓW
TRÓJMIASTO
WARSZAWA

A tymczasem pragnę tylko wejść pod prysznic, ale musze jechać do fryzjera, zobaczę jeszcze, może pojedziemy nad Jeziorko jak nie będzie padało!
 
akcja pocztówka, wciąż aktualna
Miłego dnia! 

2 komentarze:

Zorena pisze...

Widzę, że wypad się udał! Świetne zdjęcia. ;3

Anonimowy pisze...

Cudne widoki! <3
A zwierzaki serio sliczne ;)

Copyright © 2014 Damzej , Blogger