#3


MEĆEPLECIEPLEKSJAHSTAHSBANSJDHATSGABANBS
NIENAWIDZĘ BUDZIĆ SIĘ RANO.


Rano jak rano, mama obudziła mnie pytając czy jadę do miasta na spotkanie o stażach na które się nie załapałem ze względu na 50% frekwencję na lekcjach. Nie moja wina że połowa lekcji na których mnie nie było mnie w ogóle nie interesuje, w szkole powinno byc jakieś nowe nauczacie, gdzie uczniowie nie siedzieliby na twardych krzesłach od których boli dupa jak siedzi się na nich do 8h bez ruchu. Chciałbym żeby kiedyś była możliwość wybudowania szkoły pod swoje wymagania, wtedy każdy z miłą chęcią chodziłby na wszystkie lekcje, nawet ja.
A ja jestem opornym uczniem, stąd ta poprawka z angielskiego.
Tak, mądry Damian, zaczynają się wakacje a ja zaczynam pisać o szkole... Po uświadomieniu mamie że jednak nie będę na stażu w tym roku poszedłem spać jeszcze na jakieś dwie godzinki, potem wstałem zrobiłem sobie moja ulubioną herbatkę, oczywiście podwójną bo nie jadam śniadań. Bo dla mnie śniadanie to coś dziwnego, wstać i od razu wpierdalać, hmm. Ale to ja, więc jak ktoś je od razu jak wstanie niech sie nie przejmuje tym co piszę,
bo każdy jest przyzwyczajony do czegoś innego, prawda? Niby śniadanie to najważniejszy posiłek w ciagu dnia bo dostarcza najwięcej energii, ale jak wstanę na obiad to też dostarczy mi dużo energii? XD Jezu jakie kminy nic. Dodałem do tej herbaty jeszcze kwasku cytrynowego bo mama zapomniała kupić cytrynę a przecież herbata z cytryną jest najlepsza. Przeniosłem się potem z moim ''śniadaniem'' przed komputer, zajrzeć co zmieniło sie przez noc, okazało się że nic oprócz tego że jakiś murzyn napisał że jestem brzydki co mnie zdenerwowało bo nikt nie może tak napisać, zapamiętajcie to bo nie lubie sie powtarzać.





Damianie szanuj się, masa hejtów poleci jak ktoś znajomy zobaczy MOJE NAGIE NOGI. To strasznie że chodzę tylko w bokserkach po mieszkaniu, szczególnie gdy nikogo nie ma w domu! Karmiłem szczurka jak robiłem to zdjęcie.





                                                            Pogoda zepsuła mi plany na dzisiejszy dzień, ciągle pada, miałem jechać na miasto pochodzić po sklepach i poszukać sobie spodenek na lato, ale ta pogoda ma na moje samopoczucie zły wpływ, na miasto i tak musiałem pojechać oddać Taluni prostownicę do włosów, musiałem po nią zajechać do Madi bo miała mój plecak a tam była prostownica. Hahaha piękne zdjęcie udało mi się zrobić, dwie Natalie w jednym łóżeczku.
Zaliczyłem jeszcze jedną Natalię, dziwny dzień spotkałem się tylko z Nataliami.
KAŻDA SPAŁA.............









MAMO POSPRZĄTAŁEM W POKOJU AHAHHA
SERIO TO MOJE ŚMIECI
NIE WSZYSTKIE
MNIEJSZOŚĆ.
 Piękny Lubartów w dzień, a jaka pustka. Jak nigdy.

 Najgorsze co mnie dzisiaj spotkało? Kontrolka paliwa.
Musze posprzątać w samochodzie, kto mi może.
.
Na reszte dnia nie mam planów, a no, zapomniałem Krystian o Tobie!
Mam nadzieje że przyjedziesz w te wakacje, zrucham Cie i możesz jechać z powrotem do domku:) 
Aj, zmieniłem wygląd jak zdążyliście zauważyć, dodałem pare rzeczy po prawej stronie bloga, jeżeli was to interesuje zobaczcie jakie.
Moje strony które prowadzę też tam się znajdują.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Co do szkoly to powino byc tak ze kazdy wybiera sobie na jaki przedmiot chodzi, wtedy duzo chetniej bysmy tam chodzili :)
Fajnie, ze zalozyles bloga, moze przez opisywanie tego co robisz i wgl poznamy Cie z troche innej strony a przy okazji dowiemy sie czegos wiecej niz z aska ;)
O, no i oczywiscie udanych wakacji! :*

Zorena pisze...

Zrobiłeś mi smaka na herbatkę. Ogólnie to fajne nogi. XDXDXDXD

Copyright © 2014 Damzej , Blogger